Na projekt w założeniu, składała się tylko kuchnia, ale jak wyobrazić sobie jej docelową formę, skoro pozostaje ona otwarta na kolejne trzy pomieszczenia: jadalnię, salon i korytarz.
Bogato, rodzinnie, a może przytulnie, w Hamptonie na pewno ma być wygodnie w użytkowaniu. Pomieszczenia nie nalezą do największych i trudno je będzie budować dodatkami w tym stylu, to liczę jednak na to, że nie zabraknie im pewnej widowiskowości i charakteru. Rozbielone kolory, miękkie linie i odpowiednie łączenie wartości komfortu z wyglądem, nada odpowiedni wyraz wnętrzu.